- Pomorskie - Kaszuby
- Kościerzyna – Bytów – Kartuzy - Sierakowice
- Dojazd do 50 km od miejscowości Nakla
- (gmina Parchowo) w cenie sesji
Sesje rodzinne (plenerowe)
Natura ma wielką moc. Dlatego z radością zabieram Was na sesje wśród cudownych okoliczności przyrody na Kaszubach. Na łąkach, plażach, w lesie możecie poczuć się swobodnie i odetchnąć od miejskiego zgiełku. Jesteście tylko Wy, Wasza rodzina, Wasze emocje. I ja z aparatem gotowa te piękne chwile dla Was zatrzymać.
Naturalne sesje w plenerze pozwalają nam na odrobinę więcej szaleństwa z dziećmi, są prawdziwą zabawą. Bez przesadnych póz, dodatków, czy wymuszonych uśmiechów. Takie sesje w plenerze mogę dla Was wykonywać przez cały rok. Wszystko zależy od Was. Każdy dzień, każda pora roku stwarzają nam unikalne warunki do fotografowania. Wiosną będą to świeżo zazielenione łąki, a kwitnące dziko drzewka mogą być wyjątkowym tłem dla Waszej sesji. Latem uwielbiam ciepłe zachody słońca na nadjeziornych plażach, a jesienią chętnie wykonuję sesje na leśnych ścieżkach pełnych wrzosów, czy wielokolorowych liści. Wyjątkowe są również sesje zimowe, na których możemy poszaleć w śniegu i pozjeżdżać na sankach, żeby na koniec otulić się kocem i ciepłym oddechem ogrzewać swoje dłonie. Każda pora roku, każdy moment jest dobry na sesję w plenerze, jeśli to Wasz wybór.
W poszukiwaniu najlepszego oświetlenia scenerii często proponuję Wam godziny tuż przed zachodem słońca. Malownicze światło to kluczowy element na moich fotografiach. Porę zdjęć, w zależności od pogody, dopasowuję do możliwie jak najkorzystniejszego oświetlenia, które będzie atutem zdjęć, a nie ich wadą. Wiem, że wielu rodziców, zwłaszcza rodziców małych dzieci, obawia się, że złota godzina, czyli moment przed zachodem słońca, to zbyt późna pora na sesję. W takiej sytuacji warto zastanowić się, czy rzeczywiście nie ma żadnego sposobu, by dotrwać do wieczora i nie stracić humorów. Zwykle spacer na zewnątrz i emocje towarzyszące sesji są dla dziecka ciekawą odmianą od codziennej rutyny, pozwalającą na uwiecznienie Waszych wspólnych chwil nawet o tak późnej porze. Zdjęcia zostaną z Wami już na zawsze, więc, w mojej opinii, można dla dobrego efektu nagiąć trochę zasady. Są jednak sytuacje, kiedy rzeczywiście nie ma możliwości umówienia się na sesję tak późno. Jak najbardziej to rozumiem i staram się dopasować do Waszych potrzeb. Jeśli jest taka możliwość, staramy się znaleźć taki termin sesji, żeby bezpośredniego, ostrego oświetlenia było mniej. Mogę też zaproponować Wam sprawdzone miejsce, w którym jest więcej cienia.
Mamy mnóstwo możliwości. Wasze ulubione miejsce, Wasz ogród – zapiszemy na zdjęciach Wasze chwile, gdzie zechcecie. Możecie też zdać się mnie – znajdę wyjątkowy zakątek, w którym poczujecie się dobrze.